Mały spacer do pobliskiego lasu...
Kwitną łubiny, czarny bez i dzika róża
Niedawno pojawiła się ta dziwna chatka
W jeziorku , z powodu ostatniej suszy znacznie opadł poziom wody
Zaczynają kwitnąć grążele.
Nad samą wodą dzięcioł wydrążył dziuplę. W środku słychać nawołującego mamę pisklaczka:))
Szczęśliwe dwa pierdusie.
Zbliża się noc, więc pora do domku.
Twoje zdjęcia wprowadzają spokój i harmonię, wyciszają.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdjęcia to relaks dla duszy - pięknie! A do tego śliczne 'dwa pierdusie' :)) ✿ܓ
OdpowiedzUsuńalez pieke zdjecia. mozna nabrac ochoty na zycie
OdpowiedzUsuńŚlicznie jest u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTa dziwna ,,chatka'' to ambona - dla myśliwych.
Dzieciaczki masz śliczne :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne zdjęcia:)To z grążelem mnie najbardziej przypadło do gustu.Masz oko:))) Dzieciaczki super, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńo beata,az serce zabolalo.wszystko wyglada "jak kiedys"...
OdpowiedzUsuń5 zdjecie wyglada jak od monet,bardzo ladne.
sciskam mocno
ta droga siostra;-)
Ale pięknie tam u Ciebie:) Dzieciaczki masz śliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak tu u Ciebie pięknie i pachnie lasem:-)
OdpowiedzUsuń