piątek, 25 grudnia 2015

Świątecznie


Znów mamy ten wyjątkowy świąteczny czas ...
Tak wyczekiwany i pełen magii, choć mało zimowy
Pada deszcz, a temperatura typowo jesienna.

Świąteczne kiermasze i zakupy już za nami.
Teraz czas na pieczenie ciast i dekorowanie choinki.
W grudniu udało mi się uszyć , mimo chorowania całej rodzinki :

Anielskie świnki i gąski.
Tildowe , mocno skandynawskie
























Pingwinia  menażeria rodem z Antarktydy




Rudowłosa Alicja


A to krótka fotorelacja z kiermaszów , na których miałam przyjemność
prezentować moje prace :)
Dziękuję serdecznie za zaproszenie Paniom z Zespołu Szkół w Wilkołazie 

















i moje malutkie stoisko na kiermaszu świątecznym GOKSiR w Niedrzwicy Dużej





Dostałam także zaproszenie do wzięcia udziału w Kiermaszu Świątecznym
organizowanym przez miesięcznik " Moje Mieszkanie "
Niestety nie mogłam pojechać ;(


Życzę Wam błogostanu na całe Święta, poświąteczny czas i Nowy Rok.


Pozdrawiam  serdecznie !






piątek, 13 listopada 2015

Wracam po przerwie


Witam Kochani :) 
Ciężko coś napisać, po tak długiej przerwie, ale spróbuję ...
... spróbuję w skrócie opowiedzieć , co ciekawego robiłam.
Przyznaję, że zaniedbałam trochę szycie i malowanie, ale jak to w życiu bywa, 
wszystko się zmienia, coś kosztem czegoś innego.
Mniej czasu na przyjemności , więcej obowiązków.


Od mojego ostatniego , wiosennego wpisu 
namalowałam dwa obrazy
takie "końskie natchnienie "






 w plenerze u koleżanki Hono, w jej Białej Chatce 







 "białą sukienkę" dla mojej chrześnicy 




Obecnie maluję ten, może coś  z tego będzie  




Szyłam drobne rzeczy, poszewki , ściereczki , itp. nie ma , co pokazywać.

Na piąte urodziny młodszego Pierdusia uszyłam mu liska (oryginalne minky z Shannon)
 i zrobiłam leśny tort z frużeliną , zamiast malin dałam truskawki, wg tego przepisu :
http://www.mojewypieki.com/przepis/tort-czekoladowo---malinowy
Polecam , smakuje obłędnie.








Uszyłam poduszkę na obrączki dla mojej ciotecznej siostry
Z biało-srebrzystego lnu, ozdobiona koronką z gipiury, różyczkami i jedwabnymi wstążeczkami





Uszyłam torebkę z muffinką , niestety klientka się po nią nie zgłosiła , więc jest do kupienia, 
gdyby ktoś potrzebował np. na prezent , to jest idealna .







Komplet do wózka lub żłobka, także oryginalne minky plus tkanina R. Millera, "norwegian wood"
także jest do kupienia .





Prawie bym zapomniała o owieczce Jadzi.





Klatki upolowałam na wyprzedaży w Home&You




Spróbowałam szycia ubrań i uszyłam sobie dwa płaszczyki





i czapkę w kameleony :)






A dla synka dwie bluzeczki i komplet, czapka plus 
chustka pod szyjkę






A to moje stoisko na ostatnim Festivalu Jesieni w Kazimierzu nad Wisłą 



Pozdrawiam i zapraszam na kolejny post, tym razem będzie o moich zakupach i wizycie w Anglii.



poniedziałek, 23 marca 2015

Wiosenne podusie i niezwykłe skrzaty


Jak na marzec przystało, troszkę słońca 
i trochę śniegu było ostatnio.
Wybrałam się ostatnio na łowy i zakupiłam  morze bratków.
Dla mojej Mamy, tradycyjnie te duże, w czterech kolorach.
Sobie wybrałam malutkie, pachnące. 
Przypominają mi troszkę fiołki.
Posadziłam w skrzynkach i już mam namiastkę wiosny.
W lumpku odkryłam same cuda, a więc
-dwa skandynawskie skrzaty.
Ale mają cudne drewniane chodaczki ☺
Idealnie pasują na parapet obok bratków
I wiosenno -wielkanocna dekoracja gotowa:))
Tą cudną , haftowaną serwetkę też tam namierzyłam ...



Słodziaki

Czas na  równie słodkie poszewki na poduszki.
W tildowych kolorkach z muffinkami 
Szydełkowa pasterka z gąską została odkryta 
w tym samym sklepiku , co skrzaty
Była ślicznie zapakowana, 
aż mi było troszkę żal ją rozpakować.




















Zajączki z cukru.
Nie wiem, czy dotrwają do Wielkanocy
-polują na nie dwa łasuchy.

Babeczki z mojej  kolekcji pojemników.



Czas na miętowe podusie  w roślinny ornament.






W tulipany i mimozę
z uroczymi kokardkami po bokach













W kolorowe kwiaty i motyle 
Te przypominają mi już lato.














I która najładniejsza?

Dobrego tygodnia Kochani :))