... czyli moje amatorskie machanie pędzlem.
Inspiracją były obrazy Pierre Mornet'a oraz Sharon Bronzan.
Technika - olej na płótnie.
I moje wprowadzenie do jesieni, gałązka rokitnika zawieszona pod żyrandolem.
Pozdrawiam :)
Inspiracją były obrazy Pierre Mornet'a oraz Sharon Bronzan.
Technika - olej na płótnie.
I moje wprowadzenie do jesieni, gałązka rokitnika zawieszona pod żyrandolem.
Pozdrawiam :)
Bardzo pięknie jesteś wszechstronnie utalentowana Pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńczęściej maluj !
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem:))) Obrazy są piękne!!!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj. Zapraszam do mnie po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńPozwol Beatko ze sie troche rozpisze..nie jestem mecenasem sztuki ale :pierwsza dama jest bardzo adekwatna do panujacej pogody za oknem:smutno, ponuro, ciemno, i taka jest wlasnie ta popielata dama no i na dodatek ma taka zla mine..ot Heksa.A druga dama ,ta niby zorro, bo jej oko zakrylas jest wesola i niesamowicie orginalna , bo stoi na boku co widze chyba pierwszy raz..hihih no i ma zamkanieta w czerwieni radosc.Gdy malujemy obraz , zawsze umieszczamy w nim czastke siebie.A Ty Beatko w ktora dame wlozylas siebie?,,nie mow ze w Hekse..hihihi Pozdrawiam milo i maluj, maluj..fajnie Ci to wychodzi.)
OdpowiedzUsuńPo prostu szalejesz malarsko :) pierwszy obraz jakoś tak skojarzył mi się z prerafaelitami, chociaż oni trochę inaczej ale jakoś tak równie magicznie :) czy to Twój autoportret ?:)
OdpowiedzUsuńno wow :)
OdpowiedzUsuńTo takie moje początki malarskie.
OdpowiedzUsuńWciąż jeszcze ćwiczę technikę.
I fakt jest taki , że bardzo różnią się od oryginałów. Tu jest moja kolorystyka i cząstka mnie samej, tak myślę.
A i ile mam przy tym malowaniu radości:))
Jestem pod wrażeniem !, piękne , brawo !
OdpowiedzUsuńSą genialne, masz talent!:)
OdpowiedzUsuń