Tak szybko minęły. Ale nadal cieszymy się dekoracjami :) Późno zrobione, więc jeszcze "świeże".
Myślę, że tak do końca stycznia , a potem w pudło i na strych .
I znów wielkie obmyślanie , co zrobić w przyszłym roku. To takie przyjemne.
A w tym roku wywalczyłam , by nie wieszać na choince wszystkich ozdób, jakie mamy (na prawdę różne style, od papierowych , przez słomiane, drewniane po błyszczące brokatowe).
I mamy choinkę w miarę monochromatyczną, z przewagą kobaltu.
Zrobiłam drugą gwiazdę, tym razem z myślą o naszej choince.
Kupiłam dwie piękne bombki w kształcie żołędzi.
Zrobiłam kilka papierowych gwiazdek z nutkami.
Na podobraziu malarskim zrobiłam napis Noel.
Zrobiłam nowy abażur na lampę.Zabierałam się do niego kilka miesięcy, a samo uszycie zajęło mi jakąś godzinkę:)
Światło rozproszone przez koronkę daje ciekawy efekt wokół lampy. Jest bardziej nastrojowo.
Zrobiłam kulę z czapeczek żołędzi i orzechów.
Potem pomalowałam ją farbą w sprayu i posypałam lekko srebrnym brokatem.
Podobnie zrobiłam dwie świerkowe szyszki..
A dla dzieci przy choince kącik do zabawy.
Różne postacie i kolekcja dziadków do orzechów. Ten największy kupiłam niedawno od blogowej koleżanki na Tęczowym Straganie.
Jest i mój ulubiony miś z trąbką.
Bardzo dziękuję wszystkim za pamieć i życzenia świąteczne:))
Pozdrawiam serdecznie .
Myślę, że tak do końca stycznia , a potem w pudło i na strych .
I znów wielkie obmyślanie , co zrobić w przyszłym roku. To takie przyjemne.
A w tym roku wywalczyłam , by nie wieszać na choince wszystkich ozdób, jakie mamy (na prawdę różne style, od papierowych , przez słomiane, drewniane po błyszczące brokatowe).
I mamy choinkę w miarę monochromatyczną, z przewagą kobaltu.
Zrobiłam drugą gwiazdę, tym razem z myślą o naszej choince.
Kupiłam dwie piękne bombki w kształcie żołędzi.
Zrobiłam kilka papierowych gwiazdek z nutkami.
Na podobraziu malarskim zrobiłam napis Noel.
Zrobiłam nowy abażur na lampę.Zabierałam się do niego kilka miesięcy, a samo uszycie zajęło mi jakąś godzinkę:)
Światło rozproszone przez koronkę daje ciekawy efekt wokół lampy. Jest bardziej nastrojowo.
Zrobiłam kulę z czapeczek żołędzi i orzechów.
Potem pomalowałam ją farbą w sprayu i posypałam lekko srebrnym brokatem.
Podobnie zrobiłam dwie świerkowe szyszki..
Na stołach tradycyjne bukiety z igliwia.
Sosna i cis.
Szopka ,Jezusek w żłóbku.Różne świeczki, moje nowe serwetki haftowane krzyżykami. Szczególnie podobają mi się te sporty zimowe. A krzyżyki są wręcz mikroskopijne.
Różne postacie i kolekcja dziadków do orzechów. Ten największy kupiłam niedawno od blogowej koleżanki na Tęczowym Straganie.
Jest i mój ulubiony miś z trąbką.
Bardzo dziękuję wszystkim za pamieć i życzenia świąteczne:))
Pozdrawiam serdecznie .
Jak pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMilo oglada sie takie sentymentalne obrazki ze swiat,Ladna choinka , sliczne zabawki a lampka jaka super Ci wyszla..widze ze uleglas pokusie i krzyzykujesz,)Ta praca z rzoledzi tez wyszla swietnie-umiesz wykorzystac dary natury.Pozdrawiam poswiatecznie zyczac Wam duzo zdrowka.)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja dziadków do orzechów.
OdpowiedzUsuń..no i po swietach..ja juz sie ciesze na tulipany i krokusy he he..
OdpowiedzUsuńcaluje paaaa!!k.
Beatko..wszystkiego najlepszego w tym Nowym 2013 Roku zycze dla Ciebie i Twoich najblizszych.<)
OdpowiedzUsuńBardzo miło u Ciebie:)))Piękne Tildy szyjesz!!!Ja też przymierzam się do mojej drugiej Tildy :)Pozdrawiam, życząc Szczęśliwego Nowego Roku!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowicie klimatycznie, dzięki tym ozdobom. Wspaniale!
OdpowiedzUsuń