Hej:)
Dziękuję za pamięc i komentarze pod moim
poprzednim postem .
Tym bardziej, że ostatnio nie odwiedzam blogów.
Małgosiu , Alicjo, Halinko, Renatko - ściskam Was za to mocno ♥
Wiosna, wiosna , ogród , własne hand made, a przede wszystkim moje Pierdusie i inne domowe sprawy...
I dodam, że ja nie z tych , co się obrażają za brak komentarza.
Ale jak już odwiedzę i zostawię komentarz to jest szczery.
Po wystawieniu tego ostatniego postu zauważyłam ubytek dwóch obserwatorów.
Cóż, zabawne to ☺.
Ach ten zielonooki potwór...
Dziś chciałam Wam pokazac kolejne pudełeczka w energetycznej kolorystyce , nazwałam tą serię
Spring Meadow.
Inspiracją w doborze pasmanterii była tkanina w kwiaty.
Dwa pudełeczka trafiły do blogowych koleżanek, jako upominek.
Mam nadzieję , że się pochwalą, bo nie mam coś
do tego ostatnio szczęścia.
Jedno największe będzie prezentem i jedną z kilku rzeczy do wygrania w candy , które ogłoszę niebawem:)
A teraz słów kilka o szkatułkach.
Oklejałam je tkaninami przy pomocy kleju Magicznego i kleju na gorąco.
Bazą były - wiadereczko po śmietanie , puszka po golonce i najmniejsze -puszka po tuńczyku.
Zaopatrzyłam się ostatnio w nowe tkaniny, m.in. te groszki.
Zestawienie kolorystyczne dośc ciekawe , prawda?
Jeśli chcecie byc na bieżąco z moimi pracami ,
zapraszam na FB, tam łatwiej mi dodawac zdjęcia.
https://www.facebook.com/pages/Magiczna-Pracownia/316087761852808
Pozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję za pamięc i komentarze pod moim
poprzednim postem .
Tym bardziej, że ostatnio nie odwiedzam blogów.
Małgosiu , Alicjo, Halinko, Renatko - ściskam Was za to mocno ♥
Wiosna, wiosna , ogród , własne hand made, a przede wszystkim moje Pierdusie i inne domowe sprawy...
I dodam, że ja nie z tych , co się obrażają za brak komentarza.
Ale jak już odwiedzę i zostawię komentarz to jest szczery.
Po wystawieniu tego ostatniego postu zauważyłam ubytek dwóch obserwatorów.
Cóż, zabawne to ☺.
Ach ten zielonooki potwór...
Dziś chciałam Wam pokazac kolejne pudełeczka w energetycznej kolorystyce , nazwałam tą serię
Spring Meadow.
Inspiracją w doborze pasmanterii była tkanina w kwiaty.
Dwa pudełeczka trafiły do blogowych koleżanek, jako upominek.
Mam nadzieję , że się pochwalą, bo nie mam coś
do tego ostatnio szczęścia.
Jedno największe będzie prezentem i jedną z kilku rzeczy do wygrania w candy , które ogłoszę niebawem:)
A teraz słów kilka o szkatułkach.
Oklejałam je tkaninami przy pomocy kleju Magicznego i kleju na gorąco.
Bazą były - wiadereczko po śmietanie , puszka po golonce i najmniejsze -puszka po tuńczyku.
Zaopatrzyłam się ostatnio w nowe tkaniny, m.in. te groszki.
Zestawienie kolorystyczne dośc ciekawe , prawda?
Jeśli chcecie byc na bieżąco z moimi pracami ,
zapraszam na FB, tam łatwiej mi dodawac zdjęcia.
https://www.facebook.com/pages/Magiczna-Pracownia/316087761852808
Pozdrawiam serdecznie :))
Ależ cudeńka wyczarowałaś i to z czego? Puszki po golonce i tuńczyku hihihi nigdy bym nie przypuszczała. W poprzednim poście doczytałam, że przykrywka jest dwustronna. Super pomysł. Mi osobiście bardziej podoba się ta skromniejsza wersja bez perełek. A anioł z poprzedniego posta śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Hallo Beata. So richtig schön sind deine Döschen, so toll zurechtgemacht. Da kann man feine Schätze aufbewahren. SÜSSSSSSSSSSs
OdpowiedzUsuńSchöne neue Woche und liebe GRÜße Jana.
śliczne są :) ,a po magicu nie zostaja śladny na takninie ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Witaj Beatko :)
OdpowiedzUsuńTrochę smutne to, co piszesz o komentarzach, obserwatorach..., ale niestety i tak się czasem zdarza.
Twoje pudełeczka mają przepiękne kolorki. Nigdy bym nie pomyślała, że są zrobione z takich zwykłych puszek po jedzeniu!
Wspaniałe prace.
Pozdrawiam :)
Piękne te Twoje puszki, ... mają wszystkie odcienie zieleni , ...jak ta piękna wiosna za oknem :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUrocze pudełeczka!!! W ślicznych kolorach!!! Bardzo ładnie połączyłaś też desenie materiałów:)))Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowita metamorfoza zwykłych puszek!!!
OdpowiedzUsuńSą śliczne. Jak można wyczarować coś ze zwykłych wydawałoby się niepotrzebnych już rzeczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
śliczne pojemniki , marzą mi się takie , musze kiedyś zrobić... a ta muzyka z bloga niezmiennie mnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! Znasz mnie trochę i wiesz, że ja nie przepadam a kolorami, ale pomysł super!
OdpowiedzUsuńBeratko Kochana,,jak sie da, powieksz literki , probuje odczytac co pisza kolezanki i niestety nie widze zadnej literki.Wiem, jestem stara,,ale zeby takie malenstwa,,no prosze, zrob cos
OdpowiedzUsuńPiękne pojemniczki :)
OdpowiedzUsuń