Króliczka Klara z Córką:)
w retro strojach, wśród słodko pachnących szafirków.
I kilka moich ostatnich zdobyczy.
Ramka z aniołkami.
Malutka lalka w koronkowej sukni z krzyżykiem na piersi.
Było mnóstwo innych, w różnych stylach.
Ta spodobała mi się najbardziej.
Biały porcelanowy puchar , posadziłam w nim szafirki.
I wieża Eiffla.
Mam zamiar ją pomalować na jakiś pastelowy kolor i odciąć podstawę.
Ale słodziaki i zdobycze też super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:))
śliczne królisie :)
OdpowiedzUsuńHallo Beata. Ganz süß sieht dein Häschen aus mit den großen Augen. Allerliebst.
OdpowiedzUsuńDas Püppchen ist auch schön.
Schöne Woche und liebe GRÜße Jana.
Piękne aranżacje u Ciebie, a matka z córką świetnie się wkomponowały w klimat:))
OdpowiedzUsuńMama z córcią wyglądają świetnie! Zdobyczne skarby super:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjaka sliczna rodzinka :) i zdobycze cudne!
OdpowiedzUsuńSliczune krolisie..juz Ci kiedys pisalam ze lale to juz Twoj znak firmowy.Buziaki sle
OdpowiedzUsuńKróliczki piękne ! i te pastelowe barwy !, laleczka bardzo przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńAleż powiało wiosną,kilka wesołych gęb,pycholi raczej i moja gęba sie uśmiechnęła,ależ Ty ciepłem emanujesz prze te swoje prace Beatko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne króliczki , zakupy bardzo udane :)
OdpowiedzUsuń