Obiecywałam , że będzie o szyszkach ,ale po drodze "uszyły mi się" te słodkie babeczki, których wzór bardzo lubię.
Główną moją inspiracją były tildowe matrioszki z książki "Sew Pretty Christmas Homestyle" T. Finnanger.
Lalki ozdobiłam taśmą z pomponikami, a niektóre wyszyłam koralikami.
Buzie i serca zrobiłam z filcu.Największe mają około 40 cm wysokości.
Przeznaczam je na sprzedaż.
A tutaj na zdjęciu widać już , jak je pogrupowałam i zapakowałam .
Myślę, że mogą być świetnym prezentem dla dziewczynek.
Marzy mi się lepszy aparat.
Pozdrawiam cieplutko !!
Paa !
Główną moją inspiracją były tildowe matrioszki z książki "Sew Pretty Christmas Homestyle" T. Finnanger.
Lalki ozdobiłam taśmą z pomponikami, a niektóre wyszyłam koralikami.
Buzie i serca zrobiłam z filcu.Największe mają około 40 cm wysokości.
Przeznaczam je na sprzedaż.
A tutaj na zdjęciu widać już , jak je pogrupowałam i zapakowałam .
Myślę, że mogą być świetnym prezentem dla dziewczynek.
A to moja pierwsza Tilda :))
Świąteczny anioł XXL.
Ma około 80 cm wysokości. Miałam problem z włosami, nie wiedziałam z czego je zrobić. Przecież nie będę kupowała oryginalnych włosów Tilda, które kosztują 16 zł za mały kłębek na jedną tildową głowę.
Jerzy_nka mi doradziła , żeby kupić włóczkę moherową. I znalazłam taką idealną na Allegro / 6, 50 zł za motek u tego sprzedawcy - KROTON_II. Polecam go serdecznie. Poprosiłam o szybką wysyłkę i wysłano mi zamówienie jeszcze tego samego dnia, a otrzymałam paczkę dnia następnego.
Jeden motek wystarczy na pewno na kilkadziesiąt główek.
Przyszywanie włosów okazało się łatwiejsze, niż myślałam.
Robiąc zdjęcia aniołka na fotelu, nie zauważyłam , że się jeden warkoczyk odkształcił.
Pozdrawiam cieplutko !!
Paa !
hihihi...o aparacie i ja marzę:)))..piękna Tilda:)))
OdpowiedzUsuńNo, to się, kochana, rozszyłaś:))) Wszystko piękne! Ja też mam słabość do matrioszek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmatrioszki super a tilda wyszla rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńpiękna Tilda !
OdpowiedzUsuńbabuszki piękne
OdpowiedzUsuńa Anioł się zapomniał uczesać do fotek, ale to nic nie szkodzi, bo jest bardzo ładny :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Ooo, "wańki-wstańki". Przypominają mi lata dzieciństwa, kiedy u mnie królowały zabawki za naszej wschodniej granicy:).
OdpowiedzUsuńBig anioł uroczy, przepiękne skrzydła
pozdrawiam.Magda.
niesamowite matrioszki, jaki łądny materiał! a Tilda pierwszy raz szyta, to się nazywa wyczucie igły, zazdroszcze talentu!
OdpowiedzUsuńSuper matrioszki,cudny anioł:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMatrioszki najpiękniejsze !!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe na prezent!!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Przepiekne matrioszki i tilda tez cudna :)
OdpowiedzUsuńA z tym aparatem, to radze napisac list do Mikolaja :)
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze ! Bardzo mnie pozytywnie nastrajają do dalszych moich prób szwalniczych.
OdpowiedzUsuńAgatko, raczej Mikołaj do mnie nie zawita.Coś mnie ostatnio unika ten wąsaty gość.
Bardzo piękny aniołek Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuń