W zeszłym tygodniu dostałam przesyłkę od Majowej Babci . Sprawiła mi ogromną przyjemność.
Dostałam ładną, ręcznie zrobioną kartkę z życzeniami wielkanocnymi, uroczą kosmetyczkę pin-up w groszki (będzie idealnym uzupełnieniem mojej groszkowej torebki, o której pisałam w poprzednim poście) oraz książkę Cath Kidston " SEW", którą zakupiłam na aukcji , na rzecz pewnego artysty, Pana Witolda z Bieszczad , któremu spłonął dom. Wspominała o tym Magoda, a informacje , jak można pomóc pogorzelcowi, można znaleźć na tej stronie. Tak na prawdę liczy się każda złotówka, bo ziarnko do ziarnka i ... zawsze się trochę uzbiera. Tak samo jak w przypadku przekazywania 1%podatku. Małe kwoty się sumują i wychodzi całkiem sporo.
Babciu Halinko , jeszcze raz bardzo Ci dziękuję:)
Książki C. Kidston są bardzo inspirujące, można w nich odkryć wiele ciekawych pomysłów na uszycie różnych "przydasiów" i domowych ozdób. Oto kilka z nich, może Wam się spodoba jakiś pomysł.
Kolorystyka i różnorodność tkanin jest wprost bajeczna.W sieci znalazłam wiele przepięknych przedmiotów z tej firmy i dosłownie zakochałam się we wzorach i jakości.
Cudowne zestawy łazienkowe :
I wiele, wiele więcej tutaj
I kilka zdjęć książki mojego autorstwa :
Na stole prezentuje się mój nowy obrus uszyty z zasłonki (SH) i grubej klockowej koronki . Zaczęłam także dziergać na drutach ażurowy szal, ale chyba poczeka do jesieni na dalszy ciąg.
Na koniec zagadka .
Jak się nazywa to drzewo???
Sfotografowałam je na ostatnim spacerze po lesie . Dla ułatwienia dodam, że nie jest to typowe drzewo leśne. Raczej wyrosło tu przez przypadek . Drzewa z tego gatunku rzadko spotyka się tak wysokie i stare wiekowo.Ciekawy okaz botaniczny.
Udział może wsiąść każda osoba posiadająca swoje konto na Bloggerze, a rejestracja zajmuje dosłownie chwilę.
Pierwszą osobę , która odgadnie zagadkę, czeka miła, wiosenna niespodzianka , o której powiem dokładniej w następnym poście, gdyż dopiero ją szyję.
Pozdrawiam serdecznie !!!!
Marapuama
dziekuje bardzo za mile slowa .ciesze sie ze sie wszystko podobalo.kartka pierwszy raz w zyciu przezmnie robiona haha . co do drzewa ,to chocbym gory przeniosla nimam bladrgo pojecia
OdpowiedzUsuńczyzby to byla sekwoja?..hmmm trudna zagadka..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAlicjo, to nie sekwoja, a bardziej polskie drzewo. Jeśli zagadka okaże się zbyt trudna - nagrodę rozlosuję wśród osób, które spróbują na nią odpowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńHappy Easter to you too. Thank you for visiting my blog :)
OdpowiedzUsuńEaster hugs fra Elin:)