Witam serdecznie :)
Jeden z moich kochanych wujków, Jan miał niedawno imieniny.
W zeszły weekend świętowaliśmy więc podwójnie, imieniny wujka i urodziny mojego Pierdusia.
Prezent dla Marka pokazałam w ostatnim poście.
Wujkowi uszyłam do jego męskiej kuchni , przydatny , bo wiem, że nie miał do tej pory żadnych łapek , ani rękawic - komplet składający się z dwóch ściereczek i dwóch okrągłych łapek(ten kształt jest bardzo praktyczny, w mojej kuchni mam podobne i sprawdzają się świetnie) oraz jednej rękawicy.
Połączyłam ze sobą dwa różne materiały, paseczki i kwiaty.
Nieskromnie napiszę, że wyszło ładnie.
Zużyłam na to drobne pikowanie prawie 5 szpulek w bębenku.
A więc oto powiew lekkiego romantyzmu w surowej industrialnej kuchni:))
Wieszaczek jest mój.
A teraz broszki i kolczyki .
Delikatne i zwiewne . W sam raz na lato:)
Większość już rozdałam , ale gdyby komuś coś wpadło w oko to proszę pisać ☺
I jeszcze jedna broszka .
To mój debiut w sutaszu:)
Pozdrawiam serdecznie w tym upalnym lipcowym dniu....
Jeden z moich kochanych wujków, Jan miał niedawno imieniny.
W zeszły weekend świętowaliśmy więc podwójnie, imieniny wujka i urodziny mojego Pierdusia.
Prezent dla Marka pokazałam w ostatnim poście.
Wujkowi uszyłam do jego męskiej kuchni , przydatny , bo wiem, że nie miał do tej pory żadnych łapek , ani rękawic - komplet składający się z dwóch ściereczek i dwóch okrągłych łapek(ten kształt jest bardzo praktyczny, w mojej kuchni mam podobne i sprawdzają się świetnie) oraz jednej rękawicy.
Połączyłam ze sobą dwa różne materiały, paseczki i kwiaty.
Nieskromnie napiszę, że wyszło ładnie.
Zużyłam na to drobne pikowanie prawie 5 szpulek w bębenku.
A więc oto powiew lekkiego romantyzmu w surowej industrialnej kuchni:))
Wieszaczek jest mój.
A teraz broszki i kolczyki .
Delikatne i zwiewne . W sam raz na lato:)
Większość już rozdałam , ale gdyby komuś coś wpadło w oko to proszę pisać ☺
I jeszcze jedna broszka .
To mój debiut w sutaszu:)
Pozdrawiam serdecznie w tym upalnym lipcowym dniu....
Komplecik mimo, że kwiecisty moim zdaniem do męskiej kuchni, ekstra. Uwielbiam takie kolczyki;-)
OdpowiedzUsuńWcale bym nie dala takiego slicznego komplecika dla wujka..przeciez on pobrudzi a na takie rzeczy to sie tylko patrzy a nie uzywa...broszki swietne a ze sutasz umiesz to nie wiedzialam..wciaz czyms zaskakujesz..wyszedl swietnie jak na moje oko..Wpadla mi w oko i w serce ta broszka z kolczykami w kolorze starego rozu , jest moja..Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńKomplet kuchenny śliczny, zestawienie materiałów super. Broszki piękne:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam łapki kuchenne w podobnym kształcie i używam!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem pikowania!!! szkoda że nie pokazałaś zbliżenia :(
U ciebie lato całą pełnią i te maki.....
Pikowałam od razu beż żadnych pomocniczych linii. Tak mniej więcej na szerokość stopki:))
UsuńWitam jestem tu nowa a zarazem stara podglądaczka i zapraszam w swe skromne progi
OdpowiedzUsuńMaria
Broszki piękne! I wieszaczek też! :))
OdpowiedzUsuńWitaj Beatko zgłaszam chęci do zabawy - banerek umieściłam ale sama zobacz jaki tam u mnie chaos panuje wić będe prosić o 3 sprawy techniczne Pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńAle tu pięknie i kolorowo u Ciebie:) Tyle fajnych różności, że aż miło popatrzeć:)) W wolnej chwili zapraszam do mnie:))
OdpowiedzUsuńŁapki są prześliczne, też chciałabym umieć szyć, ale nie jest mi to dane:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wizytę u mnie i pozostawienie miłych słów, bardzo podoba mi się Twoja letnia kolekcja kolczyków, może sama zrobię coś w tym guście, ale latem pochłania mnie raczej ogród i natura, pozdrawiam słonecznie Beata ;-))
OdpowiedzUsuńoch....coś zjadło mi komentarz:((( zachwycił mnie od razu nowy banerek:))) połączenie kwiatów i paseczków wygląda doskonale!!!!
OdpowiedzUsuń