niedziela, 28 października 2012

Brrr... a było tak pięknie...

Wczorajsza i dzisiejsza aura - śnieg, obfite opady śniego-podobne, w niczym nie przypominają tej pięknej rudej jesieni, jeszcze z początku tygodnia. Wszystko się zmieniło, jak w kalejdoskopie. Ot tak sobie przeskoczyło,po prostu pstryk i mamy śnieg.
A były takie grzyby ! W KOŃCU  po tej letniej suszy. Mam spore  zapasy opieniek, maślaków , trochę suszonych borowików.
Na ostanie grzybobranie wzięłam aparat ...



Zaczarowany las...





Grzyby, niektóre niekoniecznie jadalne, ale takie ładne...










Chyba ostatni raz jesienne dekoracje stołu. I filiżanki w maki.Dostałam je we wrześniu z okazji imienin od teściowej.




Zrobiłam też taką girlandę jesienną.






Wyciągnęłam muchomorki:))





Upiekłam kolejną tartę Tatin. UWAGA! Można się od niej uzależnić:)



Jakiś czas temu uszyłam ten piórnik dla starszego Pierdusia. Nie pokazywałam, bo brał udział w wyzwaniu.
Nasz kochany Krecik.Obrazek to wydruk na papierze transferowym.





Kupiłam kiedyś na targu staroci taki miniaturowy domek , półeczkę . Przypomina mi trochę styl gotycki. 
Domek leżał i czekał , aż mnie w końcu dopadła wena .
Oderwałam , czerwone pluszowe plecy, oczyściłam z lakieru i pomalowałam pastelową orchideą , robiąc lekkie przecierki. Chwilowo mieszka tu żołądź , ale kto wie , co się będzie działo bliżej Świąt Bożego Narodzenia. Może powstanie z niego kalendarz adwentowy...
Fajnie prezentują się w nim także trzy szyldy  z cyferkami. Kupione na wyprzedaży u Jerzynki.






W naszym domu pojawił się nowy lokator,kundelka Buka. Jej ulubiona dyscyplina sportu to szarpanie i zawisanie na świeżo powieszonym praniu:))


I tym optymistycznym wydarzeniem kończę ten post i życzę Wam , żeby jesień jeszcze wróciła...

6 komentarzy:

  1. Dear Marapuama,
    thank you so much for your kind comment to my post. And thank you for showing us so beautiful pictures. I really love the pictures with the nice mushrooms and with the polkadots shoes. I would love to win your amazing candy. Have a nice sunday. Hugs Nicole

    OdpowiedzUsuń
  2. Alez wysyp wspanialosci!!!!!
    Masz cudne widoki, grzybow moc nieprzebrana, dryg do jesiennych - i nie tylko - dekoracji...Oraz pieczesz smakowitosci otaczajac sie przy tym przedmiotami wlasnorecznie wykonanymi....Kochana! Badz szczesliwa!!!!
    Buziaki sle!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu!! Jak widzisz Twój ptaszek jest na honorowym miejscu.
      Pozdrawiam !!

      Usuń
  3. Domek-półeczka świetny!!! Chyba wszyscy chcemy powrotu jesieni :))) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokazalas przepiekna jesien i grzybki, Twoj piesek juz dawno skradl moje serce a i prac zrobilas cale mnostwo.Ladnie tu u Ciebie..tak jak powinno byc w kazdym normalnym domu,Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. What a lovely soundtrack you have for your blog. I enjoyed this little visit. It must be fun to pick mushrooms - something I've never done.

    OdpowiedzUsuń

Witam w moim świecie☺
Jestem ciekawa Twoich wrażeń.