wtorek, 22 stycznia 2013

Wiosna na własne zamówienie - botaniczne różności


                       


Zamówiłam sobie trochę wiosny, pogrzebałam w szmatkach , koronkach , etc. I voila !
Soczystość wiosennej trawy i żółtość pierwszych mleczy.
Jak to mówią szewc bez butów chodzi, czyli uszyłam w końcu coś tylko dla siebie, a ściślej do swojej zielonej kuchni.
Dawno planowany pokrowiec na plastikowe reklamóweczki.






Duży worek na suche pieczywo z praktyczną kieszonką.








Rękawiczka i dwie łapki do chwytania gorących naczyń.
Po raz pierwszy szyłam coś takiego.




I efekt uboczny tej zielonej twórczości - serduszka.
Jedno ozdobiłam haftem wstażeczkowym, jedno jest a la crazy patchwork. Reszta ozdobiona nadrukiem.
Serca przeznaczam na sprzedaż. Proszę pytać .













Botaniczne obrazki pochodzą z angielskiej  książki "The Oxford Book of Wild Flowers". Uwielbiam wszelkie wzory botaniczne . Poniżej część mojej bibliograficznej  kolekcji.
I kilka zdjęć kart książki.


















A skoro jestem w botanicznym temacie to pochwalę się moim ostatnim zakupem. Kupiłam paterę z botanicznym obrazkiem, pochodzącą z bawarskiej wytwórni Hutschenreuther, linia Margarete.
Zdjęcie zapożyczone od sprzedawcy.Patera jeszcze w drodze do mnie .


I małe pytanie do Was. Kupiłam sobie kiedyś na starociach taki mosiężny koszyczek .Szkoda bylo nie wziąć , bo kosztował dosłownie grosze. Przypuszczam , że jest to część(zwieńczenie) czegoś innego.Ma średnicę około 15 cm.
Będę w nim trzymać suche  kwiaty.
Może wiecie , jakie jest jego przeznaczenie?






Przypominam o moim konkursie na zimowy karmnik dla ptaszków. Szczegóły  W TYM POŚCIE.
Nagroda jest również przewidziana.


15 komentarzy:

  1. Książki super ;D też mam kilka tego typu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne rzeczy potworzyłaś! No i fajnie, że wreszcie dla siebie :) Też bardzo lubię motywy kwiatowe, ale pod jednym warunkiem - u kogoś, nie u mnie. Jakoś tak mam... A co do koszyka, to może był to wieszak do suszenia ziół. No wg mnie cudnie by wyglądał w kuchni zawieszony nad wyspą, a z niego spływałyby potoki suszonych ziół...
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. NAPRACOWAŁAŚ SIĘ:))ALE WARTO BYŁO. WSZYSTKO JEST TAKIE ŁADNE:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam ostatnio ochotę na kwiaty, ale te żywe. Bardzo spodobał mi się uszyty przez Ciebie komplecik kuchenny do trzymania gorących naczyń. Trudno uwierzyć, że szyłaś coś takiego pierwszy raz, bo wyszło rewelacyjnie.
    Pozdrawiam serdecznie
    T.

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko...jestem pelna zachwytu nad Twoimi pracami i jak na pierwszy raz to poradzilas sobie doskonale z tymi kuchennymi tekstyliami..urocze sa te serduszka a juz ksiazki calkowicie mnie pochlonely..probuje sobie powiekszac zeby odczytac tytuly i ewentualnie kupic bo ja tez jestem cala botaniczna...hihihihi moja pokrewna duszyczko..Pozdrawiam milo.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Beatko ,te rzeczy ,które wykonałaś są przeurocze:-)najbardziej podoba mi się łapka i chwytaki do kuchni są świetne, kolory pastelowe w moim guście .Pozdrawiam

    Wiejska Chata

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje Miłe bardzo dziękuję za Wasze opinie .
    Dodają mi skrzydeł i wprawiają w dobry nastrój:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzadko zagladam na twojego bloga,bo trudno sie u mnie otwiera :)

      odnosnie koszyczka. mysle,ze jest do ukladania kompozycji kwiatowych-a to,ze jest tak slicznie wykonany,wskazuje,ze byl w przeznaczony do szklanych wazonow o odpowiedniej srednicy.
      botaniczne wzory uwielbiam...od lat mam wielkie plany z nimi zwiazane ;) ale na planach sie skonczylo :)

      pozdrawiam
      Aska

      Usuń
    2. Cześć Asiu:) Cieszę się , że się ujawniłaś i napisałaś.
      Bardzo dziękuję za informację dotyczącą koszyczka.
      Cieszę się , że również lubisz podobne rzeczy, jak ja . Co do mojego bloga to nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Może to wina prędkości łącza. Do tej pory tylko jedna osoba mi też to powiedziała, ale ona mieszka w takim miejscu, że tam internet prawie w ogóle nie dociera.
      Może będę wstawiać mniejsze zdjęcia(choć tak lubię duże)
      Pozdrawiam :))

      Usuń
    3. to wina mojego wolnego,radiowego internetu :)))))))))))) tez mieszkam w takim odleglym miejscu. nic nie zmieniaj,zdjecia niech beda duze!
      pozdrawiam
      Aska

      Usuń
  8. Piękne serduszka i równie piękne kuchenne przydasie !!!U mnie też już trochę zieleni:)Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Radośnie i wiosennie...
    Znalazłam Cię dziś i już tak szybko nie opuszczę... będę zaglądać i podziwiać ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne te prace, bardzo lubię motywy kwiatowe, a te w Twoim wykonaniu są super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tez kocham botaniczne wzory i bardzo Ci zazdroszcze tej ksiazki , gdzie ją kupiłaś?
    Serduszka sa przeurocze !

    OdpowiedzUsuń

Witam w moim świecie☺
Jestem ciekawa Twoich wrażeń.